Archiwum 15 sierpnia 2003


sie 15 2003 Ktoś kiedyś zapytał mnie:
Komentarze: 0

'Czy on jest twoim chłopakiem?'. Pytanie zaskoczyło mnie, nie potrafiłam odpowiedzieć. Postanowiłam więc zapytać Cię wprost. Też byłeś zaskoczony, a jakże! Spytałeś, czy aby tulić się do mnie, całować czy trzymać za rękę, musimy być parą. W zasadzie to nic wielkiego, ale dla mnie jest to bardzo istotna sprawa. No, bez przesady. Nie musimy, lecz...Trzeba się szanować. A ja mam do siebie ogromny szacunek. Wszystko stało się jednak jasne. Nie jesteśmy ze sobą. Znałam już odpowiedź na pytanie tego kogoś. A wtedy on odpowiedział: 'Jak to? To z każdej imprezy wracasz w objęciach innego chłopaka?'. I wtedy zrozumiałam, że nic nie jest jasne. Zaczęliśmy się plątać w wyjaśnieniach. Poszły na to tony SMSów. I skończyło się na tym, że tak naprawdę jestem fajną dziewczyną, ale nie chcesz mnie ranić, i w związku z tym potrzebujesz czasu, by to wszystko przemyśleć. Czasu...A mówiłam Ci przecież, że jestem strasznie niecierpliwa...Usycham już, wysiadam. Bez miłości czuję się okropnie. Zwłaszcza, że czekam na nią z ogromnym utęsknieniem po tych wszystkich bolesnych upadkach.

dwie-osemki : :
sie 15 2003 A miało być tak pięknie.
Komentarze: 1

Miałam być tak szczęśliwa przy Tobie, ale to widocznie nie takie proste. Mówisz, że tęsknisz, ale to chyba nieprawda, skoro Twoje myśli mają kształt 'Niepewności' Adama Mickiewicza. I właściwie sama jestem w kropce. Nie wiem, czy to przyjaźń, czy kochanie. To trochę niezręczna sytuacja. A ja tak nie lubię. Ja wolę, gdy wszystko jest jasne i przejrzyste. Bez żadnych domysłów. I wciąż tylko słyszę: 'Nie ma nas, nie ma nas' w jednej z piosenek Wilków. Patrzę też na te głupie słowa wyświetlające się na ekranie jeszcze głupszego wynalazku zwanego telefonem komórkowym. Na sposób, w jaki zwracasz się do mnie. 'Śliczna, kochanie'. To teraz nic nie znaczy. W tej sytuacji absolutnie nic. Nie chcę angażować się w coś, co okaże się niewypałem. Musimy iść śmiało przed siebie. Razem lub osobno. A jeżeli razem mamy się czegokolwiek bać, ukrywać się po kątach lub zwalniać tempo, to ja tak nie chcę. 'A życie przecież po to jest, żeby pożyć' - śpiewa Anna Maria Jopek w 'Ja wysiadam'. I wiesz co? Zgadzam się z nią w pełni. Ja też chcę pożyć. A nie zasypiać w niepewności. Kiedy to wszystko się wyjaśni?

dwie-osemki : :